Cóż, podobno do trzech razy sztuka. Mamy nadzieję. Dzisiaj spróbowałyśmy ponownie zwiedzić Stare Miasto i ponownie się skończyło darmowym obiadem. Ale się nie poddamy i kiedyś dotrzemy do Pałacu Szachów itd. Jednak nie ma co narzekać, bo poznałyśmy nowe potrawy :) No i udało się zobaczyć Morze Kaspijskie, choć ja twierdzę, że żadnego morza jednak w życiu ciągle nie widziałem, bo Morze Kaspijskie to jezioro, i basta.
|
Teatr Pantomimy |
|
Prawdopodobnie dworzec |
|
Podejrzewam, że to jakiś słynny poeta/pisarz o którym czytałam w jakiś przewdoniku |
|
Dworzec z innej perspektywy |
|
Jakiś sympatyczny budynek |
|
Niestety współczesna architektura jest w Baku jak najbardziej obecna |
|
Siedziba rządu |
|
Kolejna powiewająca flaga, skądinąd mam wrażenie, że są wszędzie |
|
A stąd się biorą pieniądze |
|
Morze Kaspijskie |
|
Widok na bulwar, w tle Flame Towers |
|
Ciągle nas nie było w żadnym meczecie, ale się to zmieni |
|
Flame Towers ciągle w budowie |
|
Alejka po prawej dedykowana jest ofiarom masakry dokonanej przez wojska ZSRR 20.01.1990 |
|
Podczas demonstracji zginęło 130 osób |
|
To małżeństwo było 2 dni po ślubie |
|
W środku jest wielki znicz, który normalnie się pali, ale akurat wiatr zdmuchnął, więc tylko gaz się wesoło ulatnia |
|
Widoczna zna zdjęciu flaga, jest podobno największa na świcie. Obok odbędzie się koncert Eurowizji. |
|
I moje ulubione zdjęcie z dzisiaj, zrobione w jednym z pomieszczeń kawiarni |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz